Dlaczego Elisa, Western Blot i PCR prawdy Ci nie powie, czyli rzecz o diagnostyce boreliozy

Dlaczego pomimo szeregu stosowanych badań diagnostycznych tak trudno postawić jednoznaczną diagnozę, no właśnie czemu tak się dzieje.

Postawiłbym taką tezę drogi czytelniku, że najtrudniejsze w leczeniu boreliozy  jest postawienie odpowiedniej diagnozy. Kiedy idziesz do lekarza po raz kolejny z tym samym problemem (ciągłe zmęczenie, kiepskie samopoczucie, zero energii życiowej, różne bóle, brak chęci do życia), a lekarz mówi ci, że trzeba odpocząć, że to stres, że może przepisze jakieś tabletki na uspokojenie albo skieruje do psychologa. Idziesz po pomoc, a ktoś traktuje Ci jak hipochondryka, psychicznie chorego człowieka. Niestety twoje objawy nie pasują do żadnej jednostki chorobowej, nie można przepisać tabletek. Jesteś zdrowym człowiekiem, wszystko sobie wymyśliłeś badania krwi i moczu w normie, jednym słowem okaz zdrowia. Masz wrażenie, że zostajesz z problemem sam, już sam zaczynasz rozmyślać nad tym czy z twoją psychiką wszystko jest w porządku. Sytuacja nie pozazdroszczenia.

Jeśli masz „szczęście” i bolą Cię stawy, wiesz, że ugryzł Cię kleszcz, pojawił się rumień wędrujący (około 30% przypadków) to  masz duże szanse, na  prawidłową diagnozę. Trzeba jeszcze przeprowadzić badania morfologiczne na obecność samej boreliozy czy też przeciwciał. I tu znowu trzeba liczyć na „szczęście”, gdyż wyniki badań mogą wyjść fałszywie ujemne. Wtedy zgodnie z obowiązującymi procedurami borelioza zostaje wykluczona, chociaż tak naprawdę możemy być nią zarażeni. Do najbardziej popularnych metod jej wykrywania należą:

  1. Test ELISA

    (immunoenzymatyczna technika fazy stałej) wykrywa przeciwciała w surowicy pobranej od pacjenta, czułość diagnostyczna około 30%,

  2. Western Blot

    (metodą immunoblot) podobnie jak w teście ELISA wykrywane są przeciwciała w surowicy pobranej od pacjenta, czułość diagnostyczna około 60%,

Badanie Elisa jak i Western Blot wykonywane są w klasie IgG i IgM (rodzaj przeciwciał). Powszechnie uważa się, ze stwierdzenie przeciwciał w klasie IgM może być traktowane jako dowód aktywnego zakażenia, jednakże każdy wynik badania powinien być badany indywidualnie w oparciu o przeprowadzony wywiad

  1. Test LTT

    (test transformacji blastycznej limfocytów) – test opierający się na badaniu odpowiedzi limfocytów na antygeny krętkowe in vitro (w warunkach hodowli). Jeśli limfocyt pobrany od pacjenta miał wcześniej kontakt z krętkiem lub jego antygenami, w trakcie badania wbudowuje w swoje struktury znacznik izotopowy, co prowadzi do uzyskania pozytywnego wyniku badania. Badanie LTT stosowane jest u chorych u których nie udaje się wykryć przeciwciał przeciwkrętkowych w surowicy.

  2. Metody biologii molekularnej (PCR i rtPCR)

    metody pozwalające na wykrycie DNA (materiału genetycznego) krętków obecnego w materiale pobranym od pacjenta (krew, płyn mózgowo-rdzeniowy, płyn stawowy, bioptaty skóry, mocz). Za najczulszy uważany jest test wykonywany techniką rtPCR (pozwala również na ilościową ocenę kopii DNA krętków). Niestety wadą tych metod jest to, że wykrywają materiał genetyczny w próbce pobranej do badania, a nie w całym organizmie. Może się więc zdarzyć ze krętek osiedlił się już w narządach lub tkance łącznej i nie ma go w pobranych próbkach. Czułość badania można zwiększyć poprzez podanie środków działających bakteriobójczo w stosunku do krętków powodujących uwolnienie z tkanek do krwi materiału genetycznego krętków.

  3. Test LUAT

    (antygeny krętkowe w moczu) – badanie pozwala na wykrycie antygenów białkowych krętków boreliozy wydalanych z moczem.

  4. Test stymulacji wydzielania interferonu gamma z limfocytów (test IGRA)

    podobnie jak w teście LTT, jeśli pacjent miał wcześniejszy kontakt z krętkami (jest zakażony), w trakcie badania dochodzi do pobudzenia limfocytów i zwiększenia produkcji przez nie niektórych cytokin (np. INFg). Na podobnej zasadzie oparty jest test Quantiferon Gold stosowany obecnie powszechnie do diagnostyki gruźlicy.

  5. C6 Lyme

    test serologiczny o czułości większej niż Western blot

  6. Ocenę subpopulacji limfocytów CD57+

    badanie to przydatne jest u niektórych chorych do monitorowania przebiegu choroby i postępów w jej leczeniu. Uważa się, ze spadek bezwzględnej liczby limfocytów CD57+ jest charakterystyczny dla boreliozy (choć nie występuje we wszystkich jej przypadkach).


    Informacje tu zawarte służą wyłącznie do celów informacyjnych i nie zastępują diagnozy, konsultacji lekarskiej czy farmakologicznego leczenia.